20.12.2022

Przypowieść o wiernym słudze





















"Szczęśliwi owi słudzy, których Pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę powiadam wam: Przypasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie." (Łk 12 37-40).

Jezus czyni tu wzmiankę o czasie przyjścia Syna Człowieczego, który przyniesie ludzkości Sąd. Ostrzega ludzi przed Jego czasem, aby byli w pełni czujni, aby gdy przyjdzie i zapuka do ich drzwi, otworzyli je niezwłocznie." Jest to ta sama czujność, która była wymagana od dziesięciu panien, które czekały na przybycie oblubieńca.

Ponieważ Jezus mówi tym ludziom, aby przygotowali się do przyszłego wydarzenia, wskazuje to, że będą oni obecni, gdy to wydarzenie będzie miało miejsce, to znaczy, że będą oni ponownie wcieleni na Ziemi, gdy Syn Człowieczy przyjdzie. Akt pukania do drzwi oznacza, że podobnie jak w przypadku Słowa Syna Bożego, również Słowo Syna Człowieczego zapuka do drzwi tych ludzkich dusz, żądając dostępu. Taka osoba musi więc otworzyć drzwi swojej duszy na wejście Słowa Bożego, a więc musi mieć przygotowany w sobie stół. To wydarzenie opisane jest również w księdze Apokalipsy: "Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną." Ap (3 20).

Jezus napomina istoty ludzkie, aby zachowały czujność, ponieważ nie znają czasu przyjścia Syna Człowieczego. Gdyby tak było, z pewnością przygotowaliby się nieco wcześniej, jak ojciec rodziny, który pilnowałby swojego domu i zakładał kraty na okna, gdyby wiedział, o której godzinie przyjdzie złodziej. Ze słów Jezusa wiemy jednak, że przyjście Syna Człowieczego jest pewnikiem. Abd-ru-shin mówi w swoim dziele W Świetle Prawdy, Przesłanie Graala:

"Chodzi o proroctwo dotyczące nadejścia Syna Człowieczego. Syn Boży poddawany był nieustannym atakom ze strony ludzi żyjących w ciemnościach i dlatego w naturalny sposób, nienawidzących zwiastującego Prawdę. Dał wtedy to proroctwo, będące jak gwiazda nadziei, ale też i srogie ostrzeżenie.

Te same mylące wrażenia i myśli, które nie pozwoliły uznać Syna Bożego, zakłóciły zrozumienie doniosłości tego zwiastowania już wtedy, kiedy powstało. Ludzki duch stojący w ciemnościach był zbyt zajęty sobą, by móc przyjąć tak wzniosłe boże przesłanie w wersji niezmąconej. Przesłania wychodzące z poziomu znacznie wyższego niż miejsce pochodzenia ducha, przechodziły bokiem, nie mając nań żadnego wpływu."


Seria Przypowieści Jezusa:

Przypowieść o niesprawiedliwym sędzi - wkrótce
Przypowieść o dobrym Pasterzu - wkrótce

Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

17.10.2022

Skarby Mądrości Cyganów















  • "Ziemia jest moją ojczyzną, niebo moim dachem, wolność moją religią."
  • "Największym bogactwem jest wiedza, a umieć z niej korzystać, to być bogatym zawsze."
  • "Dusza odmładza się z czasem."
  • "Życie bez miłości jest jak chleb bez drożdży."
  • "Nie wystarczy zapalić świecę, trzeba podtrzymywać jej płomień."
  • "Trzcina ugina się pod wpływem wiatru, a po jego przejściu znów się podnosi."
  • "Najpiękniejsze ognisko zaczyna się od najmniejszych gałązek."
  • "Gwiazda jest bezużyteczna dla tego, kto nie tęskni za jej widokiem."

Seria Skarbów Mądrości:

Mądrość Skandynawów - wkrótce
Mądrość Arabów - wkrótce
Mądrość Hindusów - wkrótce
Mądrość Afrykanów - wkrótce
Mądrość Greków - wkrótce

Cytaty zostały przetłumaczone z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

21.09.2022

Reinkarnacja i zmartwychwstanie



















Reinkarnacja nie jest doktryną ani dogmatem. Nie jest też mistycznym nauczaniem, ani bezpodstawnym wierzeniem. Reinkarnacja jest po prostu faktem. Wszyscy przeżyliśmy już kilka żyć tu na Ziemi, a także w życiu pozagrobowym, niezależnie od przyjęcia tego faktu lub odrzucenia.

Z drugiej strony idea cielesnego zmartwychwstania fizycznie zmarłych jest niemożliwa. Ziemskie ciało jest uformowane z materii i dlatego musi zawsze pozostać w sferze materialnej, z której się wywodzi i nigdy nie może dotrzeć do innych płaszczyzn Stworzenia znajdujących się ponad nim, które są zupełnie innego gatunku. Jest to całkowicie naturalny i logiczny wynik działania wiecznych, niezmiennych i doskonałych praw.

Cielesne zmartwychwstanie faktycznie ma miejsce przy każdym ziemskim narodzeniu. Wskrzeszenie "w ciele" ze względu na nowe życie, które zaczyna się na Ziemi, a nie odrodzenie "ciała", ponieważ dusza jest zawsze taka sama i może być czystsza lub brudniejsza w zależności od poprzedniego życia danego człowieka, co nieuchronnie będzie widoczne w jego nowym ziemskim życiu.

W każdym wcieleniu zmienia się jedynie wierzchnia szata zwana ludzkim ciałem w procesie, który powtarza się kilkakrotnie, ale który nie jest nieskończony, gdyż dla wszystkiego istnieje określony czas, a więc także dla rozwoju przewidzianego dla ducha.

W tym okresie przyznanym dla swojego rozwoju istota ludzka nieustannie powtarza cykl śmierci i odrodzenia, udając się do zaświatów i powracając stamtąd do nowego wcielenia, jak to opisuje pierwsza księga proroka Samuela: "To Pan daje śmierć i życie, wtrąca do Szeolu i zeń wyprowadza". (1 Sm 2, 6).


Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

8.09.2022

Efekty dogmatów




Dogmaty, jakiekolwiek by nie były, skądkolwiek by nie pochodziły, zawsze stanowią przeszkodę nie do pokonania dla rozwoju duchowego.

Dogmaty przeszkadzają wolnej woli, przytępiają rozeznanie, zaciemniają widzenie i utrudniają poruszanie się ludzkiego ducha.

Dogmat zmusza osobę, która się mu podporządkuje, do kroczenia przez życie z grubymi klapkami na oczach duszy.

Dogmat czyni z jednostki niewolnika determinacji innych, uniemożliwiając jakiekolwiek kwestionowanie, nawet poprzez myśli.

Dogmat powoduje, że duchowe skrzydła człowieka zanikają, uniemożliwiając mu podjęcie lotu z powrotem do Królestwa Ducha.

Dogmat zmienia człowieka w pustą istotę, bez autonomicznego życia, niezdolną do radowania się cudownym Stworzeniem, jak również swoim postępem duchowym.

Dogmat, krótko mówiąc, promuje przeciwieństwo wszystkiego, co poprzez doskonałe prawa Stwórca przewidział kiedyś w odniesieniu do swoich ludzkich tworów. Prawa, które uczynił im znanymi poprzez Słowo Swego Syna.


Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

6.09.2022

Przypowieść o dwóch synach















"Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego: 'Dziecko idź dzisiaj i pracuj w winnicy!' Ten odpowiedział: 'Idę Panie!' lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: 'Nie chcę'. Później jednak opamiętał się i poszedł. Któryż z tych dwóch spełnił wolę ojca? Mówią Mu: 'Ten drugi'. Wtedy Jezus rzekł do nich: 'Zaprawdę powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego". (Mt 21, 28-31).

To, co naprawdę ma wartość w życiu człowieka, to kamień milowy, od którego postanawia on żyć zgodnie z prawami Stworzenia, czyli wypełniać Wolę swojego Stwórcy. Początkowa odmowa, bez względu na powód, po której jednak nastąpiło działanie wypełniające wolę ojca, nie ma znaczenia dla losu tego syna, ponieważ on sam, idąc do pracy w winnicy, nadał inny kierunek swojemu przeznaczeniu, jak gdyby przestawił zwrotnicę w kolejce. Zupełnie inaczej jest z pierwszym synem, który wiedział i wyraźnie czuł, że musi zmienić swój sposób bycia, nawet cały czas planował, aby to zrobić, ale nigdy nie zdobył się na odwagę, by na stałe ruszyć w tym kierunku.

Po raz kolejny uwidacznia się potrzeba przekształcenia dobrych intencji w czyny. Wcześniejsza dobra intencja nie ma żadnej wartości, jeśli wewnętrznie człowiek nie działa zgodnie z nią. Zawsze liczą się czyny, a nie puste słowa: "nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!" (1J 3, 18) jak przestrzegał Jan swoją wspólnotę. Nie ma sensu coś obiecać i nie spełnić tego. Taka postawa jest typowa dla faryzeuszy, którzy "Mówią bowiem, ale sami nie czynią" (Mt 23, 3), od których zresztą pochodzi osławione powiedzenie: "Rób to co mówię, a nie to co robię".

Abd-ru-shin w swoim dziele W Świetle Prawdy, Przesłanie Graala mówi, co następuje:

"Jeżeli słowo to (służba Bogu), a wraz z nim wszystko, co pod nim się kryje, ma stać się rzeczywistością, to służba Bogu musi stać się żywą. Musi przejawiać się w życiu. Jeśli zapytam was, ludzie, co sobie wyobrażacie pod pojęciem 'służba' czy też 'służyć', to nie znajdzie się nikt, kto odpowiedziałby na to inaczej niż słowem 'pracować'! To całkiem jasno tkwi w słowie 'służba' i niczego innego w tym wypadku nie można sobie wyobrazić.

Służba Bogu na ziemi nie oznacza naturalnie niczego innego jak tylko pracowanie tu na ziemi w sensie Bożych praw, współbrzmienie z owymi prawami oraz ziemskie w nich działanie. Przemienianie na ziemi woli Bożej w czyn!"

Kiedy intuicyjna duchowa wola jest mocno zakotwiczona w dobru, wtedy również myśli, słowa i czyny danej osoby będą się odpowiednio kształtować. Taki jest syn, który skutecznie poszedł do pracy w winnicy Ojca, który w ten sposób, nawet o późnej porze, wypełnił Jego Wolę.


Seria Przypowieści Jezusa:


Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

22.08.2022

Rozwikłanie homoseksualizmu



To jest temat, który stanowi wyzwanie. Niewątpliwie jeden z najbardziej zagadkowych i niezrozumianych tematów czekających na spójne wyjaśnienie. Co powoduje, że człowieka pociąga inna osoba tej samej płci?

Aby odsłonić prawdziwe przyczyny, trzeba przede wszystkim wiedzieć, że nie po raz pierwszy stawiamy stopę na Ziemi. Każdy z nas był już tu kilka razy, doświadczając radości i smutków, zwycięstw i porażek, wyciągając wnioski z jednych i drugich, mając na uwadze ciągłe duchowe doskonalenie.

Kto nie potrafi zaakceptować krystalicznego faktu reinkarnacji, ten już z góry wyklucza możliwość uznania prawdy; dla takiej osoby homoseksualizm pozostanie nie do rozszyfrowania, tak jak wszystkie pozornie ziemskie niesprawiedliwości.

Człowiek jest istotą duchową, która kilkakrotnie wciela się na Ziemi w celu swojej niezbędnej ewolucji. Podczas tego procesu kolejnych wcieleń jest on ogólnie nazywany duszą. Dusza może też być również postrzegana, bardziej adekwatnie, jako duch i jego subtelne ciało, specjalny płaszcz, którego używa w tzw. zaświatach. Reinkarnująca się dusza jest zawsze zawarta w tym samym ciele subtelnym; to, co zmienia się w wielokrotnych ziemskich żywotach, to jedynie jej najbardziej zewnętrzny płaszcz, "szata", którą nosi w każdym wcieleniu, a którą nazywamy ciałem fizycznym.

Tak więc przy każdym wcieleniu mamy do czynienia z tą samą duszą, na której odciskają piętno doświadczenia każdego kolejnego wcielenia i życia pomiędzy nimi, które od określonego czasu będą wyraźnie odczuwane w obecnym ziemskim życiu. Czas ten przypada na lata dorastania, kiedy ciało fizyczne staje się w pełni ukształtowane, umożliwiając tym samym pełną aktywność duchowej istoty ludzkiej, teraz w nim inkarnowanej. Na tym etapie wszystko, co przylgnęło do tej duszy, wszystko, co na niej wisi z doświadczeń zdobytych z innych ziemskich żywotach, wszystko to będzie otwarcie manifestować się w jakiś sposób, z całą intensywnością, czy to będą cechy dobre, czy złe.

Załóżmy, że w poprzednim ziemskim życiu kobieta zaczęła rozwijać jakieś upodobanie do gęstszych, bardziej pozytywnych spraw i aktywności właściwych męskiemu światu. Gdyby takie upodobanie bardzo się nasiliło, wówczas stałoby się "skłonnością" czyli cechą skutecznie oddziałującą na dusze, która wówczas byłaby nieusuwalnie naznaczona tą skłonnością.

Dusza kobieca tak silnie naznaczona duchowym chceniem skierowanym ku męskiemu światu - moglibyśmy powiedzieć "zdeformowana" przez to chcenie - w przyszłości wcieli się w ciało dostosowane do tych nowo nabytych męskich cech. Tak więc ta pierwotnie żeńska dusza, dzięki swojej dobrowolnej decyzji, w najbliższym ziemskim życiu wcieli się w męskie ciało.

Duchowa istota ludzka, właściwe "ja" tej osobowości, nadal jest żeńska, ale w obecnym ziemskim życiu znajduje się zamknięta w męskim ciele fizycznym. Wewnętrznie nadal czuje pociąg do drugiej płci, czyli męskiej, ponieważ duchowo pozostaje kobietą.

Często ta sytuacja kończy się tym, że zostaje naprawiona mimowolnie. Dzieje się tak dlatego, że duchowa kobieta wcielona w męskie ciało często czuje się przyciągana przez inną duszę znajdującą się w takiej samej sytuacji jak ona, ale w przeciwnym sensie, czyli przez męską duszę, która z tych samych powodów znajduje się obecnie w kobiecym ciele. W ten sposób duchowe i materialne wydają się pogodzone, ponieważ obie dusze pragnące się połączyć cierpią na tę samą skłonność.

Nietrudno zauważyć, że taka sytuacja nie może być źródłem harmonii ani radości. Ale nie jest to okoliczność poważna do tego stopnia, że nie można jej zaradzić, o ile dana osoba postrzega to obecne życie jako bezcenny etap nauki, a nie jako swój całościowy byt jako ludzkiego ducha. Jak wspomniano wcześniej, byt ludzkiego ducha obejmuje kilka żyć, zarówno na tym świecie, jak i w zaświatach. Z pewnością może ona przezwyciężyć swój stan i zapobiec jego wystąpieniu w przyszłości.

Jest to etap, który ma ją wiele nauczyć, etap niewątpliwie trudny i bolesny, bo praktycznie jedyne, z czym się spotyka to niezrozumienie, pogarda i kpiny. Obecne życie ziemskie jest więc bardzo trudnym etapem, ale jest też niezastąpioną szkołą, która uczy ją stawiania czoła kondycji duszy i pokonywaniu jej. Oczywiście pod warunkiem, że nie będzie ona żywiła w sobie buntu, gdyż w ten sposób zdoła jedynie jeszcze bardziej się zaplątać.

Jednostka o zdeformowanej duszy musi sobie uświadomić, że jeżeli żyje w ciele, które nie jest dostosowane do jej najgłębszego rdzenia, to dzieje się tak wyłącznie z powodu jej własnego chcenia. Świadoma tego, musi zawsze zachować spokojną dyskrecję, przede wszystkim unikając kontaktów z innymi osobami, które mogłyby jeszcze bardziej wzmocnić jej stan. Jeśli zawsze będzie działała z umiarem, nie oddając się skrajnym postawom, pozbędzie się skłonności przylgniętych do jej duszy. Spokojnie przezwycięży swoją deformację i już nigdy więcej nie znajdzie się w sytuacji życia w ciele, które nie odpowiada jej duchowemu "ja". Oczywiście dotyczy to w tym samym stopniu żeńskiego ducha ludzkiego, jak i męskiego. Takie osoby nie mogą czuć się przytłoczone przez rozpoznanie swojego stanu, ale od tego momentu powinny działać świadomie.

To o czym tu mowa dotyczy homoseksualizmu wewnętrznego, który objawia się spontanicznie w pewnym okresie życia. Są to przypadki, w których po osiągnięciu wieku dojrzewania dana osoba czuje niezrozumiały pociąg do tej samej płci.

Inaczej jest z tymi ludźmi, którzy nie są jeszcze zdeformowanymi duszami, ale w obecnym życiu zaczynają przejawiać pewne upodobania do aktywności i spraw dotyczących płci przeciwnej. W tym przypadku właściwa postawa jest dosyć oczywista: nie dopuścić, by to upodobanie trwało i przerodziło się w skłonność, unikając w ten sposób postępu procesu deformacji duszy. Postępując w ten sposób, te pierwsze skłonności, początkowo słabe, nie będą już dłużej odżywiane i w końcu wyschną, odrywając się od duszy, wygasając same z siebie. Można sobie wyobrazić, jak wiele przyszłych cierpień unikną zarówno taka osoba jak i jej otoczenie, dzięki temu zdecydowanemu postanowieniu.


Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

12.07.2022

Przypowieść o sieci










"Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." (Mt 13, 47-50).

W tej przypowieści Jezus podaje kolejny obraz procesu Sądu Ostatecznego. Zamiast żniw, o których mowa w znanej historii o plewach i pszenicy, analogia dotyczy sieci rybackiej. Ale i tu mowa jest o współistnieniu zła i dobra aż do końca czasów. Jezus zawsze starał się dać do zrozumienia, że przy końcu okresu przyznanego na rozwój ludzkości nastąpi rygorystyczna selekcja między dobrymi i złymi, między tymi, którzy okazali się pożyteczni, a tymi, którzy okazali się szkodliwi w winnicy Pańskiej.

Jednakże sednem tych nauk jest to, że od zawsze w rękach samego człowieka - poprzez jego wolną wolę - leży rozwój w górę lub w dół, w kierunku Światła lub ciemności. Nie ma drogi pośredniej! Pamiętajmy, że tym Praświatłem jest sam Bóg, a ciemności są mu całkowicie obce. "Bóg jest światłością, a nie ma w nim żadnej ciemności." (1J, 5). Nauki te ustalają również, że zgodnie z podjętą decyzją, człowiek musi następnie ponieść odpowiednie konsekwencje. Z pewnością może "wybierać", ale potem musi również "żąć".

Bliższe przyjrzenie się tej przypowieści wystarczy, aby wykazać, że aby człowiek mógł osiągnąć absolutne zbawienie, musi to osiągnąć tylko przy poważnym i pełnym zaangażowaniu i oddaniu się tej sprawie. Tylko to, co może on naprawdę "zobaczyć", czyli prawdziwie pojąć jest dla niego użyteczne i może mu pomóc, w jego wspinaczce do Świetlistej Krainy Ducha. Taka konieczność jest daleka od wygodnictwa ślepej wiary. W swoim dziele "W Świetle Prawdy" Abd-ru-shin mówi:

"Chrystus często tłumaczył, że ludzie muszą żyć zgodnie z jego naukami, o ile chcą odnieść korzyść w postaci wzlotu ducha i życia wiecznego. Już same słowa "życie wieczne" wyrażają duchową żywość, a nie duchową gnuśność. Przypominając, że trzeba według jego nauk żyć, ostrzegał tym samym, wyraźnie i dobitnie, przed bezmyślnym ich przyjmowaniem, jako niewłaściwym i niedającym żadnego pożytku.

Oczywiście prawdziwie przeżywać można tylko wtedy, gdy jest się przekonanym, nigdy inaczej. Do przekonania dochodzimy przez pełne zrozumienie. Z kolei zrozumienie wymaga głębokich przemyśleń i samodzielnego działania. Nauki należy rozważać przez własne odczucia. Z tego już jasno wynika, że ślepa wiara jest zupełnie fałszywa, a wszystko co fałszywe, może łatwo doprowadzić do upadku i zagłady, ale nigdy do wzlotu."


Seria Przypowieści Jezusa:


Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

16.04.2022

Skarby Mądrości Inków














  • "Początkiem wszelkiego zła jest kłamstwo."
  • "Bądźcie życzliwi dla swoich bliźnich i prawdomówni w swoich słowach i czynach."
  • "Pokonywanie niezgody to sposób na okazywanie miłości bliźniemu."
  • "Radość jest darem, który otrzymują tylko ludzie czyści duchem."
  • "Są w życiu sytuacje, które budzą w człowieku niewyobrażalne siły, prowadzące go do zwycięstwa."
  • "Tylko religia, która nosi w sobie Prawdę, daje człowiekowi siłę i oparcie."
  • "Jeśli chcemy żyć szczęśliwie pod światłem słońca, to całe nasze życie i wszystkie nasze czyny muszą być przepełnione czystością."
  • "Nasze istnienie zawdzięczamy wszechogarniającej sile i Miłości, Miłości, która płonie w nas, oświeca nas i podnosi nas, od zarania dziejów."

Seria Skarbów Mądrości:

Mądrość Skandynawów - wkrótce
Mądrość Arabów - wkrótce
Mądrość Hindusów - wkrótce
Mądrość Afrykanów - wkrótce
Mądrość Greków - wkrótce

Cytaty zostały przetłumaczone z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

3.04.2022

Przypowieść o dziesięciu pannach




Ta znana przypowieść Mistrza pokazuje, co jest podstawową cechą tych, którzy przestrzegają prawa ruchu: duchowa czujność! Tylko ci, którzy pozostają czujni w duchu, mogą zachować żywotność intuicji, innymi słowy oliwę w swojej lampie oliwnej. Tej żywotności nie da się przenieść z jednej osoby na drugą, każdy musi ją zdobyć i zachować własnym wysiłkiem. Tę "niemożliwość przeniesienia" można łatwo rozpoznać w odrzuconej prośbie jednej panny, która chciała, aby podać jej oliwę z lampy innej panny. To właśnie ta osobista żywotność pozwala czujnemu człowiekowi natychmiast rozpoznać wszelkie oznaki nadejścia "oblubieńca (pana młodego)" - alegorii użytej przez Jezusa oznaczającej nadejście Syna Człowieczego, Niosącego Słowo Prawdy.

Wszystkie dziesięć panien zasnęło z powodu spóźnienia pana młodego, przez co stały się nieco ospałe. Pięć panien, które zachowały czujność dzięki swojej intuicji, zdołało jednak dotrzeć do niego na czas. Pan młody przybył o zupełnie niespodziewanej porze: "o północy", co nie przeszkodziło mu zostać rozpoznanym przez roztropne panny, ponieważ zachowały się one jak dzielna niewiasta, o której mowa w (Prz 31, 18) - "jej lampa wśród nocy nie gaśnie." Dopiero znacznie później nierozsądne panny szukały oblubieńca, ale nie zostały przez niego nawet wzięte pod uwagę, ponieważ zaniedbały intuicję - wewnętrzne odczuwanie, czyli to, co sprawia, że człowiek jest rzeczywiście człowiekiem. Po pewnym okresie rozwoju odzyskanie utraconej możliwości odczuwania jest niemożliwe, co w tej analogii przedstawia moment spóźnienia się na zakup odpowiedniej ilości oliwy w ostatniej chwili.

Mogą nawet coś usłyszeć, ale nie zrozumieją znaczenia; mogą nawet patrzeć, ale nie zobaczą. Ich zachowanie identyczne z zachowaniem rzymskich Żydów i ich przodków, o których Paweł również powiedział: "Idź do tego ludu i powiedz: Usłyszycie dobrze, ale nie zrozumiecie, i dobrze będziecie widzieć, a nie zobaczycie." (Dz 28, 26).

Ci, którzy od najdawniejszych czasów tłumili i uciszali głos swego ducha, swoją intuicję, nie będą w stanie rozpoznać Syna Człowieczego, kiedy im się objawi. Będą słuchać Jego słów, ale nie pojmą ich znaczenia; będą patrzeć na Jego dzieła, ale nic nie zobaczą. Czyniąc to, pokażą, że i oni nie przyjęli do swoich serc napominającego Słowa Syna Bożego. Będą przechodzić obok Syna Człowieczego i Jego Słowa, nie zdając sobie z tego sprawy, niczego nie rozumiejąc, ponieważ "mają oczy aby widzieć, a nie widzą, i uszy aby słyszeć a nie słyszą" (Ez 12, 2). To właśnie w tym buncie przeciwko czujności ducha wypełnia się proroctwo Izajasza, które Jezus potwierdził swoim uczniom: "Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie." (Mt 13, 14).

Chodzi o to, że ich lampy czuwania zgasłyby do czasu, gdy Słowo Syna Człowieczego zostałoby rozpowszechnione na Ziemi, ponieważ nie pozostałoby nic, co mogłoby dać im światło, gdyż nie zachowaliby przy sobie oliwy, czyli intuicyjnego odczuwania. Abd-ru-shin wyjaśnia ten aspekt w swoim dziele "W Świetle Prawdy", Przesłanie Graala:

"Kto się nad tym poważnie zastanowi, ten pozna Prawdę, a tym samym właściwą drogę! Wszyscy zbyt leniwi i zbyt wygodni by samodzielnie myśleć, którzy całej uwagi i wysiłku nie koncentrują na nieustannym dbaniu o lampę powierzoną im przez Stworzyciela, a więc o zdolności badania i poszukiwania, mogą bardzo łatwo, jak w przypowieści opisywane lekkomyślne panny przeoczyć godzinę, w której zawita do nich Słowo Prawdy. Pozwolą się ukołysać mdłą, beztroską i ślepą wiarą, a z powodu własnej gnuśności nie rozpoznają tego, który przynosi Prawdę, nie rozpoznają oblubieńca. Pozostaną w tyle, gdy ci, którzy czuwali będą wchodzić do królestwa radości."

Dlatego tak ważne jest, aby w dzisiejszych czasach zachować jak największą czujność duchową, dbanie o aktywność swego ducha, który nie może działać inaczej, jak tylko wyłącznie w sensie tego co dobre, kierując się zawsze wskazaniami intuicji.


Seria Przypowieści Jezusa:


Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

24.03.2022

Dwa grzechy, dwie kolosalne tragedie










Nie tylko kolosalne, ale dwie największe tragedie w całej ludzkiej sadze. Można by też powiedzieć, że dwa największe grzechy wszechczasów: grzech pierworodny i grzech dziedziczny. Dwa wydarzenia, które ostatecznie doprowadziły ludzkość do chaosu, w którym obecnie pogrążony jest cały świat.

Grzech pierworodny był długim procesem w historii ludzkości i polegał na wyniesieniu rozumu - prostego narzędzia stworzonego po to, by służyć woli ludzkiego ducha w świecie materii - do pozycji absolutnego pana, który o wszystkim decyduje i któremu wszystko podlega. Księga Rodzaju ukazuje to w sposób obrazowy, przedstawiając nieposłuszeństwo pierwotnej pary Adama i Ewy, która zlekceważyła polecenie Stwórcy i skosztowała owocu z "drzewa poznania", rozkoszując się nim.

To kobieta jako pierwsza dała się uwieść blaskowi owoców rozumu "wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy." (Rdz 3, 6). Nie umniejsza to jednak winy mężczyzny, gdyż przyjmując owoc ofiarowany przez swoją partnerkę, pokazał, że zgadza się z jej nowym sposobem zwracania na siebie uwagi, już nie z powodu wysokich darów duchowych, ale z powodu atrakcyjności cielesnej, jak determinuje to dominacja rozumu.

Odtąd losem człowieka zaczęły rządzić rozumowe decyzje, oderwane od duchowej intuicji. Grzech wszedł w świat, w materialne Stworzenie, a wraz z nim realna możliwość śmierci. Nie śmierć ziemska, która jest wydarzeniem naturalnym i zawsze będzie, ale śmierć duchowa, śmierć wieczna, zwana też "drugą śmiercią" (Ap 20, 14; 21, 8), która jest "zapłatą za grzech" (Rz 6, 23).

Teraz gdy rozum decydował o wszystkim, dyktował wszystko, stając się coraz silniejszy, duch stawał się coraz słabszy, bo nie mógł już przeciwstawić się despotycznej woli swego "brata", który widział wartość tylko w rzeczach materialnych. Ten obraz jest również przedstawiony w Biblii w opowiadaniu o Kainie i Ablu.

Taka sytuacja doprowadziła w końcu do ujawnienia się grzechu dziedzicznego, jako naturalnej konsekwencji wynikającej z prawa ruchu. Był to stopniowy rozrost mózgu (mózgu przedniego), który powoduje, że każde dziecko wnosi jako dziedzictwo niebezpieczeństwo całkowitego podporządkowania się rozumowi w momencie, gdy jego duch budzi się do działania na ziemi. Skutkiem tego dla większości współczesnej młodzieży jest lekceważenie ich koniecznego rozwoju duchowego. W ciągu tysiącleci nadmierna aktywność ludzkiego intelektu (rozumu) spowodowała ogromny rozrost mózgu (mózgu przedniego), a w konsekwencji zanik instrumentu przeznaczonego do odbierania uczuć od ludzkiego ducha: móżdżku (mózgu tylnego).

Te dwie ludzkie tragedie, grzech pierworodny i grzech dziedziczny stały się więc punktem wyjścia dla wszelkiego zła, które zainfekowało ludzkość w tak zwanej epoce nowożytnej.

I jak można odwrócić taką katastrofę?... Pierwszym krokiem do osiągnięcia poprawy jest "przestawienie świateł" jak wyjaśnia Abd-ru-shin w swoim dziele "W Świetle Prawdy". Ta konieczna inwersja - już nie taka prosta i łatwa dla człowieka obecnych czasów - polega na usunięciu rozumu z uzurpowanego tronu i zmuszeniu go do zajęcia należnego mu miejsca sługi, jednocześnie prowadząc ducha z powrotem na swoje pierwotne miejsce prowadzącego, miejsce, które zawsze mu się należało.

Powaga i zaangażowanie niezbędne do przeprowadzenia tego istotnego "przestawienia świateł" świadczą o wartości, jaką przebudzona istota ludzka przypisuje ewolucji własnego ducha, co stanowi bezpośredni postęp uznania, jakie przyznaje Woli swego Stwórcy, któremu zawdzięcza to istnienie.

Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

22.03.2022

Bohater i smok




Wizerunek św. Jerzego zabijającego smoka jest mitycznym przedstawieniem bardzo starej symboliki, istniejącej w wierzeniach różnych ludów od niepamiętnych czasów. Stąd wzięły się niezliczone wizerunki i rzeźby "pogromców smoków", które można dziś zobaczyć na całym świecie.

Na przykład grecki mit o Perseuszu opowiada o królestwie zniszczonym i gnębionym przez smoka, aż do chwili, gdy został on zabity przez bohatera. W pismach Zoroastryzmu pojawia się smok Zohak, który uzurpuje sobie prawo do ziemskiego tronu i powoduje "nieszczęścia, głód, żałobę i lament" dopóki nie zostanie zabity przez kapłana i wojownika - bohatera Tharaetona. Muzułmański odkupiciel Mahdi i skandynawski bohater Beowulf zawsze pojawiają się, zabijając smoka. Podobnie Sigurd, inny legendarny bohater mitologii norweskiej, niezmiennie pojawia się, eliminując smoka włócznią. Również taoistyczny "Jadeitowy cesarz" pojawia się, zabijając złego potwora.

Rycina wyryta w świątyni w starożytnym Egipcie przedstawia Króla unicestwiającego włócznią zwierzę przypominające krokodyla, co oznacza zwycięstwo nad chaosem i złem. Na rycinach pojawia się perski książę Bahram Gur, który likwiduje smoka strzałą. Hermes, bóg mitologii greckiej, zabija smoka Typhona. Pojawia się również grecki bohater Kadmos, legendarny założyciel miasta Teb, który zabija smoka. Smok pojawia się także w biblijnej Księdze Objawienia.

Wszystkie te reprezentacje mają wspólne źródło: duchowy obraz długotrwałej walki między wysłannikiem Boga a Lucyferem. Tym wysłannikiem jest obiecany przez Jezusa Syn Człowieczy.

Jak wyjaśnia Abd-ru-shin w swoim dziele W Świetle Prawdy "Proces zakończą zmagania przebiegające w subtelnej i gęstej materii, lecz będą one jedynie następstwem tej jednej wielkiej walki." Doświadczamy zatem następstw tej wielkiej konfrontacji, znajdujemy się w samym środku tej pobocznej walki i również walczymy, czy tego chcemy, czy nie.

Będziemy walczyć po właściwej stronie, jeśli będziemy starali się żyć zgodnie z Wolą Stwórcy, która wyraża się w niezmiennych prawach. W przeciwnym razie będziemy walczyć po niewłaściwej stronie. Dbajmy więc o to, aby nasze odczuwanie było zawsze czyste, abyśmy przez zaniedbanie, indolencję czy ignorancję nie odeszli od właściwej strony walki, bo nie ma wątpliwości, jaki będzie ostateczny wynik tej równoległej bitwy dobra ze złem.


Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com

19.03.2022

Modlitwa Franciszka




Słynna Modlitwa Franciszka, znana również jako Modlitwa o Pokój, co ciekawe nie jest autorstwa Franciszka z Asyżu, jak się często uważa, ale niektórzy uczeni utrzymują, że autorem jest mnich, który żył w północnej Francji w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. 

Wiadomo na pewno, że modlitwa ta została napisana anonimowo w biuletynie religijnym w Paryżu w 1912 roku. Cztery lata później została wydrukowana w Rzymie na ulotce z postacią świętego Franciszka na odwrocie. W rezultacie modlitwę tę przypisano włoskiemu zakonnikowi Franciszkowi, który mieszkał w Asyżu.

Jednak fakt, że modlitwa Franciszka nie jest jego autorstwa, jest nieistotny, ponieważ piękno jej przesłania przetrwało w czasie jako jedno z nielicznych świadectw prawdziwej nauki Jezusa, inspirując dobrych ludzi do poświęcenia się czynieniu wyłącznie dobra w każdej sytuacji.

Pierwsza część modlitwy jest wyrazem najgłębszej miłości do bliźniego:

"Panie uczyń mnie narzędziem Twego pokoju.
Tam gdzie nienawiść - pozwól mi siać miłość,
gdzie krzywda - przebaczenie,
gdzie niezgoda - jedność,
gdzie zwątpienie - wiarę,
gdzie błądzenie - prawdę,
gdzie rozpacz - nadzieję,
gdzie smutek - radość,
gdzie mrok - światło."

Druga część jest jedną z najpiękniejszych afirmacji prawa przyczyny i skutku, czyli prawa działania zwrotnego, wibrującego w równowadze pomiędzy dawaniem i przyjmowaniem:

"Spraw Panie, abym nie tyle szukał pociechy, ile pociechę dawał; nie tyle szukał zrozumienia, co rozumiał; nie tyle był kochany, ile kochał. Albowiem dając - otrzymujemy, przebaczając - zyskujemy przebaczenie, a umierając - rodzimy się do życia wiecznego."


Artykuł został przetłumaczony z anglojęzycznej strony na facebooku: The Day Without Tomorrow. Publikacje na tej stronie czerpią z duchowego poznania zawartego w dziele W ŚWIETLE PRAWDY: Przesłanie Graala Abd-ru-shina.

Więcej informacji dotyczących Przesłania Graala oraz innej literatury związanej z tym dziełem można uzyskać pod adresem email: ryszkatobiasz@gmail.com