5.01.2020

Cuda Jezusa



Cud to zdarzenie, które tylko pozornie nagina prawa natury. Sam fakt wystąpienia takiego zdarzenia dowodzi, że jest on możliwy w obrębie owych praw. Gdyby tak nie było, to cud byłby aktem samowoli. Tak więc cud jest zdarzeniem naturalnym przebiegającym niebywale szybko i wywołanym zogniskowanym działaniem siły. Niestety większość wierzących w Boga uważa za cud coś przeciwnego. Wierzą oni, że cudami są akty samowoli, że są to czyny wręcz niewiarygodne i niemożliwe do wytłumaczenia. Takie stwierdzenia mógł wymyślić tylko człowiek opierający się wyłącznie na swoim rozumie. Ludzie tacy wręcz myślą, że swoimi twierdzeniami wywyższają swego Boga, a niestety bardzo mocno poniżają Jego majestat... Bóg jest doskonały i co z tego wynika, doskonałe są także Jego prawa, które wlał w stworzenie. One od prapoczątku były takie same i zostaną takimi na wieczność!

Zajmijmy się teraz przykładem Jezusa - Syna Bożego. Na początek trzeba zaznaczyć, że nawet w wypadku samego Syna Bożego nie jest możliwe, aby zrodzenie ciała nastąpiło bez poprzedzającego go aktu gęstomaterialnego poczęcia. "Niepokalane poczęcie" to każde poczęcie dokonane w prawdziwej miłości. Tak samo niemożliwe jest odejście ciałem gestomaterialnym w zaświaty, lub nawet w raj - królestwo ducha.

Jezus czynił cuda, to nie podlega wątpliwości. Jednakże wiele z tego, co mu się przypisuje, nie miało miejsca. W prawach natury, w których przejawia się doskonałość Najwyższego, nie jest możliwe zamienienie wody w wino, rozmnożenie pokarmu czy też chodzenie po wodzie. Te nieprawdziwe zdarzenia mają swoje źródło w rozumowych rozmyślaniach ludzi tamtych czasów. Jezus zapewne nie raz się zasmucił, gdy słyszał takie bzdury na swój temat. Jego liczne uzdrowienia miały natomiast miejsce. Także akt wskrzeszenia Łazarza odbył się w zgodzie z prawami natury. Dusza Łazarza nie odłączyła się jeszcze od ziemskiego ciała - była połączona z nim sznurem nazywanym często pępowiną. Tylko dlatego Jezus - Syn Boży mógł przywołać duszę Łazarza do jego ciała. Gdyby takiego połączenia nie było, to nawet sam Jezus nie mógłby dokonać cudu wskrzeszenia!

Wszyscy pamiętamy moment kuszenia Jezusa na pustyni. Jednym z kuszeń kusiciela była propozycja, aby Syn Boży zamienił kamień w chleb. Wszyscy nazywają ten akt "kuszeniem", ale gdyby Jezus był zdolny do takiego czynu jak myśli większość wierzących, to czy to nie byłaby przyjacielska rada? Warto się nad tym faktem głęboko zastanowić.

Na końcu pragnę zaznaczyć, że największym cudem, jaki dał Jezus ludzkości, było Jego Słowo!

Tekst na podstawie "W Świetle Prawdy. Przesłanie Graala" Poważnie poszukującemu zaleca się przyjąć całą zawartość dzieła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz